Hollywoodzki Uśmiech - wybielanie zębów
Spis treści:
Odcień bieli na zębach u różnych osób nie jest jednolity. Dlaczego?
Czym zatem jest rozjaśnianie?
A czy wybielanie jest procesem bezpiecznym?
Co należy zrobić, aby tego uniknąć?
Czy wybielanie zawsze kończy się sukcesem?
Jak długo efekt wybielania utrzymuje się na zębach?
Czy Pani jako stomatolog poddała się temu zabiegowi?
Odcień bieli na zębach u różnych osób nie jest jednolity. Dlaczego?
Barwa szkliwa to cecha wrodzona każdego z nas. Wszystkie przebarwienia zachodzące już po wyrośnięciu zębów są nabyte. Mogą być one związane np. z fizjologicznym starzeniem się tkanek mającym wpływ na zmianę odcienia na ciemniejszy lub z pęknięciami struktury zęba i przenikaniem barwników do jego wnętrza. Zmiany wynikające z osadzania się na powierzchni zębów barwników pochodzących np. z przyjmowanych pokarmów, używek, a nawet z niektórych leków mogą być usunięte mechanicznie. Mówimy wówczas nie o wybielaniu zębów, lecz o ich rozjaśnianiu.
Czym zatem jest rozjaśnianie?
To usuwanie zewnętrznych przebarwień z powierzchni zębów. Najbezpieczniejszymi metodami są profesjonalny skaling i piaskowanie, bo to procesy kontrolowane. Na rynku dostępne są preparaty przeznaczone do nieprofesjonalnych zabiegów higieny przeprowadzanych w domu przez samego pacjenta. Mają one postać past zawierających składniki ścierne, które mechanicznie usuwają osady w czasie szczotkowania. Niesłusznie nazywa się je pastami wybielającymi. Należy uważać, by tych preparatów nie przedawkować – przy długotrwałym stosowaniu lub w połączeniu z twardą szczoteczką do mycia zębów – ponieważ w ten sposób z powierzchni zęba można nieodwracalnie zetrzeć nie tylko osady, lecz przede wszystkim szkliwo. Ząb z uszkodzonym szkliwem może być jeszcze bardziej podatny na przebarwienia, a także na próchnicę.
A czy wybielanie jest procesem bezpiecznym?
Jeśli odbywa się w sposób kontrolowany – z pewnością tak. Jednak nie każdy pacjent powinien wybielać zęby. Wcześniej należy ocenić ich jakość i odpowiednio je przygotować, aby nie spowodować powikłań, wśród których najczęściej pojawia się nadwrażliwość. Wybielanie zębów z ubytkami może doprowadzić nawet do zapalenia miazgi. Czasem pacjenci nie uwzględniają np. obecności dużych wypełnień i uzupełnień protetycznych, które nie ulegają procesowi wybielenia. Poza tym należy uważać, by – podobnie jak preparatów rozjaśniających – tego zabiegu „nie przedawkować”. W takim wypadku po całkowitym usunięciu przebarwień dalsze podtrzy- mywanie uzyskanego efektu prowadzi do ubytku masy zęba, a więc do jego nieodwracalnego zniszczenia.
Co należy zrobić, aby tego uniknąć?
Zapytać stomatologa, jakie działania zaleca. Aby ocenić kolor wyjściowy, należy wykonać skaling i piaskowanie. Dla wielu pacjentów będzie to wystarczające i nie zdecydują się na wybielanie. Jeśli jednak będą oczekiwać dalszej korekty, lekarz oceni uzębienie, zabezpieczy ubytki próchnicowe i zaproponuje określony rodzaj procedury. Dla niecierpliwych będzie to metoda gabinetowa – w czasie jednej wizyty zostanie wykonane jednorazowe wybielanie polegające na kilkakrotnym założeniu żelu na powierzchnię zęba i naświetlaniu lampą lub laserem (istnieją też preparaty, których się nie naświetla). Ten proces może być całkowicie zakończony w gabinecie lub kontynuowany w domu wybielaniem za pomocą szyn indywidualnych i jest idealny dla osób z nadwrażliwymi zębami, gdyż lekarz może ściśle kontrolować aplikację w miejscach sprawiających ból. Osobom cierpliwym stomatolog zaleci wybielanie domowe, nieagresywne, zazwyczaj przebiegające bez komplikacji i nadwrażliwości – w gabinecie pobierze wyciski, aby wykonać nakładki do aplikacji żelu wybielającego. Na kolejnej wizycie przekaże pacjentowi gotowe nakładki, które będą ściśle przylegać do powierzchni jego zębów, dzięki czemu efekt wybielania będzie lepszy niż w przypadku ogólnodostępnych szyn standardowych. Ważne, by lekarz decydował o zastosowanej metodzie i kontrolował przebieg całego procesu.
Czy wybielanie zawsze kończy się sukcesem?
Jak wszystko w życiu – nie zawsze. Choć można śmiało powiedzieć, że uzyskany rezultat jest zawsze lepszy niż stan wyjściowy. Powszechnie wiadomo, że zęby w szarych odcieniach wybielają się gorzej niż te w odcieniach żółtych. Nie trzeba się jednak martwić – po upływie pół roku efekt zabiegu można poprawić preparatami o mniejszym stężeniu. Jeśli po wybielaniu ujawnią się wady szkliwa, to wówczas trzeba będzie przeprowadzić odpowiednie postępowanie, aby wyrównać kolor. W przypadku obecności rozległych wypełnień po dwóch tygodniach od wybielania można wymienić plomby, które nie pasują do uzyskanego rezultatu.
Jak długo efekt wybielania utrzymuje się na zębach?
Przez około dwa lata.
Czy Pani jako stomatolog poddała się temu zabiegowi?
Oczywiście, że tak! (śmiech)